Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miłosz
Gość
|
Wysłany: Sob 21:09, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Maciek szybki będą wszystkie a żetony to mój nowy sąsiad wrzucał będzie.
Kto wie może kołcz wręczy nagrodę dla najładniejszego zawodnika? Kurde nie zdążę z wizytą.
Maciek a ty szlifuj formę na boisku będą i tak tylko wikingowie:)
Ostry to nawet w tej czuprynie podchodzi pod jakiegoś:
Do jutra Maciek-pewnie spotkamy się na baskecie wieczorem w niedzielę.
nara
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tom
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 1402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:14, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli trzeba będzie, to cała ekipa "Północy" pójdzie do kosmetyczki. W razie czego zarezerwuj nam Miłosz fotele w Częstochowie we wtorek przed meczem na 15.00.
Pokażemy "południkom" kto będzie najładniej świecił na parkiecie...A Ostrego umów jeszcze do fryzjera...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 1402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:29, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Panowie,
tuż po meczu odbędzie się konkurs dla publiczności,
a potem od razu Uroczystość Podsumowania Sezonu i Wręczenia Nagród.
Zaraz po wręczeniu wszyscy udajemy się do kultowej restauracji Cafe Kult, którą mamy zarezerwowaną na tzw. DRWAL PARTY czyli bankiet dla koszykarzy i działaczy STARTU oraz zaproszonych gości.
Dajcie znać, kto chciałby iść z kobitką, musiałbym wiedzieć, ile mniej więcej dań mają przygotować.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tom dnia Nie 23:33, 15 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dee Jay R@f!k
Administrator
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobrodzień
|
Wysłany: Śro 15:22, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Północ - Południe 60:68 ( 14:15, 9:20, 9:15, 28:18 )
Północ: Cieśla 20, Szczęsny 15, Ostrowski 10, Lis 2, Macha 5, Sikora 6, Wieszołek 2.
Południe: Brysch 14, Desczyk 2, Toman 12, Lissy 7, Konik 7, Pietrzik 18, Rybka 8.
MVP meczu: Adam Pietrzik
Sędziowali:
1. Adam Słowik
2. Maciej Kowalik
Komentował: Rafał Koprek
Stolikowi:
1. Wioletta Habiak
2. Klaudia Pietrucha
Oprawa muzyczna: Arkadiusz Mrozek
1. Tor techniczno - sprawnościowy
1. Mateusz Brysch
2. Wojciech Kowalik
3. Grzegorz Ostrowski
2. Konkurs rzutów osobistych
1. Adam Pietrzik - 4/5 - 3/3
2. Michał Cieśla - 4/5 - 2/3
3. Rafał Desczyk - 3/5
3. Konkurs "wsadów"
1. Wojciech Kowalik
2. Tomasz Sikora
3. Grzegorz Ostrowski
4. Konkurs rzutów za 3 pkt.
1. Adam Pietrzik - 4/5
2. Maciej Toman - 3/5
3. Dawid Macha - 3/5
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dee Jay R@f!k dnia Śro 15:22, 18 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 1402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:53, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Zagraliśmy nawet niezłe spotkanie, po 20 pkt."Południowej" przewagi nikt się nie spodziewał wyrównania, a co dopiero prowadzenia 4 pkt. "Północy" w połowie 4 kwarty. Ale chyba za bardzo zmęczyliśmy się tą gonitwą, więc nie dało rady powalczyć w końcówce i wyeliminować skutecznie grającego Lolka. Brawo Lolek, zasłużone MVP.
Moim zdaniem był to jeden z najciekawszych pojedynków PółNOCY I POłUDNIA, choć tradycyjnie przez Północ przegrany. W tej chwili jest 15:2 dla POłUDNIA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miłosz
Gość
|
Wysłany: Czw 15:38, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Meczyk fajny i co najważniejsze emocjonujący. Ze względu na Lolka podsumuję tak ten mecz: Zwycięstwo "WYŚLIZGNĘŁO" nam się z rąk w ostatnich chwilach Przyjmij i ode mnie "respect-a" Lolek.
Dla mnie bardzo dużo wrażeń dostarczyła część następująca po części oficjalnej . Impreza była czadowa jedzenie i napoje w porządku
Na długo zapadnie w mojej pamięci marsz na orientację z Dobrodzienia do Lublińca z 90kg tobołkiem u boku (Maciek nie obraź się za te 90 kg-dodałem ciuchy i torbę) Było wesoło a nawet bardzo wesoło ale Maciuś kondycyjnie to przy mnie herbatnik jest i w Pawonkowie postanowił odpocząć-każąc mi iść dalej. Wylądowałem na chacie o 4:30 mokry cały bo z Pawonkowa wymyśliłem sobie że sobie do Lublińca dobiegnę, i udało mi się to Panowiei!!!
Maciuś to prawda że po jakimś czasie zerwałeś się z przystanku w Pawonkowie i podążyłeś za mną, ale gdy zobaczyłeś tabliczkę z napisem Gwoździany wydedukowałeś że coś jest nie tak? HAHAHAHA
Jeszcze raz dzięki za meczyk i imprezę-pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek
Gość
|
Wysłany: Czw 19:40, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Bez komentarza a tak na boku to rowy w opolskim sa bardziej bolesne niz te w slaskim i chyba ciut wyzsze pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miłosz
Gość
|
Wysłany: Czw 20:48, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem Maciek te rowy są gorsze-zwłaszcza jak trzeba po kogoś złazić i wciągać go z powrotem na górę: ale mamy co wspominać Maciek-jesteśmy twardziele i prawdziwi "ludzie ulicy" w dosłownym tego słowa znaczeniu:): pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 1402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:20, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Korzeniowski przy was to pikuś, półmaraton chodziarzy po DRWAL PARTY - tej atmosfery nie odda nawet "Nóż komandosa". O 4.30 w domu, czyli droga zabrała Miłoszowi ok. 2,5 godz. Nieźle, ale następnym razem Was odwiozę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miłosz
Gość
|
Wysłany: Pią 9:09, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
2,5 H licząc straty spowodowane badaniem przez Maćka stanu poboczy
Dzięki Tom za propozycję odwiezienia, ale z tego co pamiętam to za nic nie wsiadłbym wtedy z Tobą do auta
Mam propozycję do chłopaków z Tartaku-może umówilibyśmy się na kosza? W Lublińcu jest tartanowe boisko z oświetleniem 24h, i moglibyśmy się kiedyś wieczorkiem ustawić na meczyk-składy dowolne możemy się wymieszać. Co Wy na to Tom, Siwy, Prezio, 50,Mark i reszta?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 1402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:48, 21 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ale Drwale nie umieją grać na tartanowym boisku...raczej na tartacznym.
Dzięki za propozycję Miłosz, w wakacje będzie ogromnie ciężko nas zebrać - bo jedziemy do Holandii do roboty, trzeba zarobić na nowy sezon i na materiał na meble, bo lublinieckie ostatnio wygrywają.
Pozdrowienia dla wszystkich drwali - wikliniarzy, tzn. koszykarzy i miłych wakacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|