Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 1402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:48, 10 Lis 2008 Temat postu: Sparing na treningu |
|
|
We wtorek, 11.11 ok. godz. 18.30 zagramy mecz sparingowy z drużyną AZS WSZ Częstochowa.
Zbiórka zawodników o godz. 18.00.
STROJE BIAŁE I CZARNE! AZS prawdopodobnie ma białe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tom
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 1402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:12, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Mecz sparingowy pokazał słabą stronę STARTU, przegrany różnicą 12-pkt.
Jednak cel tego spotkania był typowo treningowy, choć założenia trenera właściwie nie zostały zrealizowane. Chyba wyszliśmy z wprawy przez te przekładane mecze.
Może być już tylko lepiej. Mecz z Olesnem w najbliższy wtorek o 20.00!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janek
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:32, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
czas aby rozruszać to towarzystwo na forum: mianowicie Tom mówi o naszych słabościach wedlug mnie sprawa rozbija się o to że nawet w sparingach trener wystawia ludzi którym się wydaje że są gwizdami bo wysoko skaczą albo technicznie są miszczami świata (może i są) ale w obronie to mają wszystko i wszystkich w dupie i w chwili gdy przeciwnik oddaje rzut to nawet mu nie przeszkadzają a co gorsza patrzą jak tu zagwiazdorzyć w ataku nie walczą tylko biegną do przodu a kiedyś tam trener Foltyn mówił nam że mecze wygrwa się obroną czyżby zapomniał o podstawach które nam wbijał w ubiegłym roku (przpominam pierwszy mecz z Opolem) bez gwiazdorstwa i gwiazd opierdalających się w obronie, dlaczego nie da pograś tym którzy naprawe chcą walczyć i mogli by się docierać maślę tu o zawodnikach z podstawowego składu którzy byli wczraj wpisani w protokół a nie o dochodzących tylko na treningach no i jeszcze jedno ciekawe dlaczego niektórzy zawodnicy nie dostają opr i magą pieprzyć grę a pozostali po jednej zjebce zlatują z boiska czyżby się ktoś obawiał że zrezygnują z gry w drużynie,moja opinia jest może subiektywna ale moim nieskromnym zdaniem coś w tym jest i się nieżle wk...em
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 1402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:45, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie brak tej obrony to nasza największa słabość, bo w ataku każdy coś tam zagra. Fakt, że jeśli jeden z nas coś zawali, to najczęściej cała ekipa na tym cierpi i traci siły, żeby nadrobić wynik. Obudźmy się, bo grać potrafimy doskonale, a dobrej atmosfery nie tworzy się narzekając na wszystko i wszystkich, lecz optymizmem w grze i solidną, agresywną obroną. Myślę, że to wszystko siedzi w naszych głowach i wystarczy to uwolnić wraz z naszą fantazją w grze.
W każdym razie mamy wspólny cel i musimy go realizować!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tom dnia Śro 20:50, 12 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|