KS Start Dobrodzien - sekcja koszykówki

Tom

Pierwszy mecz w nowym roku START rozegra o godz. 17.00 w hali ZOKiS przy ul. Olimpijskiej 1 w Głubczycach z tamtejszym K.S. BASKET.
Choć drużyna z Głubczyc jest zespołem nieprzewidywalnym, faworytem pozostaje nasz team, który w I rundzie zwyciężył wynikiem 104-54.
W zeszłorocznych rozgrywkach obu drużynom nie udało sie spotkać na parkiecie w Głubczycach, z powodu braku ustalenia dogodnego terminu przez obie drużyny, w związku z czym Opolski Związek Koszykówki ukarał gospodarzy walkowerem. Będzie to więc pierwsza potyczka zawodników dobrodzieńskiego Startu na tym terenie.

Zbiórka i wyjazd na mecz do Głubczyc - Dom Kultury, godz. 14.45!!!(' Exclamation

')

Przy okazji informacja:
Najbliższy mecz STARTU w swojej hali z drużyną KZK Krapkowice, planowany na dzień 12.01.2008 na godz. 16.00, może odbyć się w innym terminie (wtorek 9.01.2008 lub zgodnie z terminarzem 12.01 lecz o godz. 11.00).
O szczegółach poinformujemy w najbliższym czasie. Exclamation

Fox

mnie nie będzie... Sad

w sobote mam półmetek w Oleśnie i zaczyna się ok 18/19 więc wątpie że wrócimy..... :/

Tom

Najprędzej wrócimy do Dobrodzienia o 20.00, więc najwyżej spóźnisz się o godzinę. W końcu jesteś zawodnikiem pierwszej 10-tki i nie możesz teraz opuścić drużyny!!!

Michael

Sprawa rozwiązana.. z Twojego powodu mecz przełożony do Dobrodzienia na 11... teraz juz nie masz innej wymowki Wink

Miłosz · Gość

OGI wrócił! No ładnie, to my za Ciebie walimy linie i dostajemy od kołcza op...
A ty sobie jakby nigdy nic siedzisz na necie..... Smile

Mam nadzieję że 3masz formę bo w sobotę gramy i trzeba się skupić Smile

):0
pozdro OGI (żałuj, że nie widziałeś dzisiaj co wyczyniali na treningu bliźniaki syjamskie, czyli Janek i Marek-nadupiali w nas z daleka jak dziki-dla mnie rewelkacja!! No co syjamczyki:) Smile

): mam rację?

Tom

W związku z kłopotem drużyny z Głubczyc z halą sportową, mecz 13 kolejki odbędzie się w najbliższą sobotę w hali PSP w Dobrodzieniu o godz. 11.00!!!.
Na taką zmianę wyraził zgodę klub BASKET Głubczyce i OZKosz, więc po raz kolejny spotkamy się z Głubczycami u nas.

Zawiedzionych tą zmianą przepraszamy, ale było to jedyne wyjście, aby rozegrać mecz w ten weekend. Poza tym zmiana wynikła na wniosek drużyny K.S. BASKET.

Zapraszamy więc wszystkich kibiców w najbliższą sobotę o 11.00 na mecz K.S. START Dobrodzień - K.S. BASKET Głubczyce

Tom

O terminie meczu z Krapkowicami dowiemy się dopiero w niedzielę!

Tom

Zbiórka na sobotni mecz z Głubczycami o 10.00!!!

janek

MiŁOsz dzisiaj to naprawdę pograłem bez stresu bez zjebki trenera (dobrze że nie mielem zadań nareszcie mój folklor mógł poszaleć) tak już to bęzie jestem za stary żeby się stresować byle czym będę murzynem i będę napieprzał a co Marek 50 ka przed meczem dalej aktualna tak dla odwagi żebyś napierał bez stresu co ty na to ?

Tom

Marek N. jako kolejny z naszego grona zaczyna robić postępy. Ma dobry nadgarstek, tylko oby w głowie siły starczyło i opanowania nad stresem, to będzie dobrze. Jego rzut może być strategiczny.
W takim razie trzeba Markowi pomóc - może rozpoczniemy od wymyślenia mu jakiejś ciekawej ksywy - może "Marky Mark" albo "Mark Price" (a nie - to już zajęte), więc może z jęz. łacińskiego - "Markus Rzutus z kątus Niesamowitus"...

na propozycje czekamy, ale najważniejsze to wygrać kolejny mecz.

Miłosz · Gość

Janek jak by np taki Ślizgacz zobaczył, że przed meczem sączymy 50 to zaraz by chciał też i z tej 50 zrobi się 100:) Smile

:

Tom może zbiorowa ksywka dla Marka i Janka o nazwie bracia syjamscy? Smile

:

No i właśnie mam przechlapane u dwóch kolesi z zespołu Smile

:

)

Ale na serio daliście czadu wczoraj-chyba Koń was czymś karmi:) Smile

:
(a propo: Koń a gdzie Ty jesteś? Pewnie nawet nie wiesz jaka pora dnia albo nocy jest:) Smile

)

Ja tu jadę na trening złożyć Koniowi życzenia Dosiego 2008r a ten nawet nie przyjdzie na trening:) Smile

Marky Mark-myślę Tom że już oprócz mnie dołączyłeś do grona kolesi co mają przewalone u syjamskich Brothers:) Smile

:

Michael

Droga drużynko... wczoraj gdy skonczyliscie trening zadzwonil do mnie trener...
i zgadnijcie gdzie bylem???
TAK... w pracy.. Smile

wrocilem do domu 2030 i wierzcie mi ze bardzo chcialem byc z wami na treningu Sad

do zobaczenia w sobote.. pokaze wam jak sie gra na swiezosci Smile

koniu · Gość

jestem jestem miałem wpasc wczoraj na salke ale było juz za póżno. z kostka jest nadal kiepsko tom był u mnie i widział wiec jeszcze musze troszke poczekac.juz mnie nie boli ale jest jeszcze słaba jak cholera i baniadosyc powazna.na meczyk w takim razie ppostaram sie urwac a ty milosz co na tym parkiecie robisz jakos cie nie widac w protokole.po ostatnim meczu z opolem to chyba wkradł sie błąd do protokołu bo miłosz miałes naoisane w iloscipunktów; 1 a tam miało byc na pewno ; 21 ale to drobna pomyłka sędziów stolikowych.mysle ze teraz w tym meczu cos zapunktujeszz wiecej szarpnij jakas trójke bo nudno.wiec do soboty pozdrowienia ze słonecznej Jamajki przesyła koniu

Miłosz · Gość

No to muszę się sprężyć na maksa:
Koniu niestety nie było błędu:) Smile

marny punkcik zdobyłem w Opolu więc mizeria w moim wykonaniu, na sparingu w Cz-wie było już lepiej-3 też była, i tego się trzymam:) Smile

:

Skoro Koniu idzie z rozwaloną kostką i Ogór chce pokazać jak się gra na świeżości to jak mogę to przegapić? Jak dodamy do tego Syjamskich braci (każdy po 50!), Toma bez gogli, Ślizgacza (ten lepiej bez tej 50:) ) z Gumisiem no i oczywiście Siwego z jego chęcią zdemolowania przeciwnika wraz z podsłaniającym (pod koniec treningu wychodziło naprawdę nieźle) go partnerem Dawidem, to chyba można patrzeć optymistycznie:) Smile

Prośba do Konia: Nie bądź dla mnie na meczu zbyt brutalny:) Smile

:

Marek N. · Gość

Nooo w końcu muszę się odezwać na forum. Miłosz my z Jankiem jako bliźniaki, fakt faktem w paru sprawach jesteśmy podobni bo napierdzielamy z daleka, a 50 tki walimy najlepiej w całym klubie (nikt nam nie podskoczy!) ale żeby tak od razu bliźniaki i to jeszcze syjamskie.
Co do pomysłu Tomka, przyznam bardzo ciekawy i jestem za, tak więc ogłaszam konkurs na moją ksywę.
Janek z tą 50 tką to ja nie wiem, jak już jedną walnę to i drugiej się zachce, a może i 3…. no a jak się dwa kosze widzi to już ciężko jest trafić. Trener może się wkurzyć i cały wtorek będziemy walili linie.